Kiedy wracam z krótkiego urlopu, to czuję jakby mnie ktoś skądś wyrwał. Nie mogę się ogarnąć, chociaż nie znoszę używania tego słowa, to dokładnie tak jest. Walizka nadal stoi nierozpakowana. bałagan w garderobie,…

Ledwo człowiek się rozpędzi, to już musi zwolnić. W moim województwie rozpoczynają się właśnie ferie zimowe i w związku z tym ja również będę miała tydzień wolnego. Zrobię Wam chwilowy oddech od stylizacji…

Pisałam w poprzednim poście, że straciłam wenę do tworzenia i jakoś nie mogę się z tym wszystkim zebrać. I tak naprawdę jest. Ale kiedy w sobotę postanowiłam pojechać po lokówko-suszarkę i przy okazji…

Pamiętam jak szykowałam trzy ostatnie stylizacje do biura w starym roku i chyba jeszcze nigdy nie zajęło mi to tyle czasu co wtedy. Trzy kolejne stylizacje poszły mi już odrobinę szybciej, ale i…

Hmmm, myślałam, że uda mi się ten wpis napisać i opublikować jeszcze przed Świętami. Nie wzięłam jednak pod uwagę całego zamieszania, jakie mnie totalnie pochłonęło. I tak się cieszę, że zmobilizowałam się przed…

Dziś bez zbędnego wstępu. Szanuję Wasz czas, a biorąc pod uwagę, że za 10 dni mamy Wigilię, to mimo iż tu zaglądacie, za co bardzo dziękuję, to wiem też, że sporo rzezy na…

Kiedy szykowałam kolejny tygodniowy wieszak, przypomniało mi się, że przecież obiecałam Wam drugą edycję akcji: A ja zmieniłabym… Początkowo chciałam się z tego wycofać, ale uznałam, że to byłoby nie fair przede wszystkim…