Jedna sukienka w dwóch odsłonach

Kiedy przymierzałam tę sukienkę w sklepie zastanawiałam się czy nie skończy się tak jak zwykle, że założę ją dwa razy i następnie gdzieś mi umknie wśród innych rzeczy. Ostatecznie jej miły materiał, odpowiednia długość, krój i cena sprawiły, że w sumie zaryzykowałam z zakupem. Myślę, że bardziej chodziło mi o to, że kupuję kolejną rzecz, niż to czy na pewno będę ją nosiła. Kiedy przygotowywałam stylizację na randkę od razu wpadł mi do głowy pomysł na wersję dzienną. Pamiętam, że kiedyś robiłam ankietę na Instagramie z pytaniem czy chciałabyś zobaczyć tę samą sukienkę w wersji dziennej jak i wieczorowej. Wiele osób zagłosowało na TAK więc postanowiłam to wykorzystać właśnie teraz i pokazać Ci jak swobodnie przy zmianie kilku elementów z sukienki wieczorowej można wyczarować super OOTD. Przekonałam się też, że spokojnie stworzę z nią jeszcze wiele różnych wersji, które będą mi towarzyszyły przez jesień i zimę. Ostatecznie bardzo jestem zadowolona z zakupu i nie żałuję, że się zdecydowałam.

Zapraszam Cię więc na poniższe zestawienie stylizacji z wykorzystaniem jednej sukienki zarówno na spacer po parku jak i na randkę.

*

WESRJA NA DZIEŃ

sukienka – ZARA / płaszcz – SIMPLE / buty – MASSIMO DUTTI / skarpetki – CALZEDONIA / torebka – CHYLAK / zegarek – EMILY WESTWOOD / kolczyki TOUS

*

WESRJA NA RANDKĘ

sukienka – ZARA / płaszcz – ZARA / buty – RED VALENTINO / torebka – OCHNIK / zegarek i pierścionki – TOUS / kolczyki – BERRIES&CO. / naszyjnik – APART