Szczęśliwego Nowego Roku!!!
Chociaż o szampańskiej imprezie w pięknych błyszczących sukniach mogłyśmy w tym roku zapomnieć, to mam nadzieję, że wspaniale spędzicie ten wieczór, na swój własny sposób. Ja nie będę ukrywała, że Sylwester nie jest moim ulubionym dniem w roku i nieszczególnie lubię całą tą otoczkę związaną ze zmianą roku.
Nigdy nie byłam jakoś wielbicielem spędzania wieczoru sylwestrowego w domu na kanapie i zdecydowanie wolałam się szykować na bal nawet na ostatnią chwilę. Z resztą nie raz kupowałam kreację 15 minut przed zamknięciem sklepów. Ale dla mnie impreza zawsze kończyła się maksymalnie o 2 w nocy. Późniejsza zabawa, mimo całkiem dobrego lokalu, obfitowała w tańczących wokół mężczyzn w koszulach z rozpiętymi o dwa guzki za dużo; muzyką, która znacznie odbiegała od coverów i generalnie jakimś takim głupim zwyczajem przeciągania zabawy na maksa. Dla mnie idealna była godzina 2, kiedy jeszcze nikt się nie pokłócił, makijaż całkowicie się nie rozpłynął, a głowa nie była jeszcze przeciążona ilością wypitych trunków.
Tym razem moja impreza będzie wyglądała zupełnie inaczej, bo po pierwsze spędzę ją na kanapie z popcornem i z moimi kochanymi chłopakami, a przez to, że lokale są zamknięte to nie jest mi żal, że gdzieś mnie nie ma. Po drugie dzięki temu, że nigdzie nie muszę się szykować, mam dodatkową chwilę na to, aby zaplanować moje działania na kilka najbliższych tygodni. No i wreszcie po trzecie mam więcej czasu na spakowanie się w kolejną podróż, ponieważ już 2 stycznia zabieram Cię gdzieś, gdzie będzie dużo cieplej.
Korzystając więc z okazji chciałabym życzyć Wam wspaniałego Nowego Roku. Mam nadzieję, że będzie on dużo lepszy niż obecny. Że będziecie mogli spełnić swoje marzenia, wyruszyć w podróż, która musiała zaczekać, że będzie to rok pod znakiem zdrowia, sukcesu i powodzenia w każdej jednej dziedzinie, która Was dotyczy. Natomiast sobie życzę dodatkowo tyle spokoju ile udało mi się wykrzesać w ostatnich miesiącach i wytrwania w pierwszych zapisanych na kartce postanowieniach noworocznych.*
*Jakie to postanowienia? W krótce pojawią się we wpisie. Stay tuned! 🙂