Stylizacje do biura – MARYNARKA
Pierwszy tydzień wrześniowy za nami. Kiedy zaczyna się rok szkolny wiem, że przed mamami stoi trudne zadanie, aby wszystko dobrze zorganizować. Sama przez to przechodzę po raz drugi i zdaję sobie sprawę jak trudny może być ten miesiąc w porannych przygotowaniach. Szczególnie jak dziecko ma różne godziny rozpoczęcia zajęć, pogoda w kratkę, a nas godnią terminy w pracy. W sumie nie bardzo wiadomo nad czym się do końca skupić. Chcemy, aby dzieci czuły się bezpieczne i zaopiekowane, jednocześnie nie chcemy rezygnować z naszych przyjemności. Myślę, że jest to temat na głębszą analizę i na zupełnie inny wpis więc skupię się tutaj typowo na porannych przygotowaniach, a do wspomnianego tematu wrócę niebawem.
Wspominałam już kilkakrotnie, że akcja tygodniowy wieszak przejdzie małą metamorfozę, a stylizacje skupione będą głównie wokół mojej pracy. Zmiana ta jest podyktowana przede wszystkim kolejną porą roku oraz rozpoczynającym się rokiem szkolnym. We wrześniu dzień ucieka jak szalony więc uznałam, że skupię się bardziej na szczegółowych przygotowaniach do pracy. Nie ma dla mnie nic lepszego jak komfort psychiczny, który podyktowany jest moją wcześniejszą organizacją stylizacji biurowych. Ty nie wymiguj się czasem od zadania jeśli pracujesz w innej branży, czy innym miejscu jak biuro. Chodzi przecież o to samo, o przygotowanie wieszaka tygodniowego z ubraniami do pracy.
Miniony tydzień kręcił się głównie wokół marynarki. Pogoda wrześniowa jest idealna na ten rodzaj ubrania i zapewniam Cię, że często będę do niego wracać. Szczególnie teraz, ponieważ mam awersję na marynarkę i płaszcz jednocześnie. Nie znoszę takiego połączenia i staram się wtedy unikać marynarek jak tylko mogę. Oczywiście nie jest tak, że zimą ich nie zakładam, jednak tylko i wyłącznie wtedy kiedy mam komfort fizyczny. Potrzebny mi do tego płaszcz z szerokimi rękawami, aby móc się swobodnie poruszać w takim kombo. Ciekawa zresztą jestem, jak to będzie w tym roku gdyż wskoczyłam na inny level i moje marynarki są dużo większe niż wcześniej. Ale umówmy się, będę się tym martwiła dopiero wtedy, kiedy dojdzie do takiego etapu, że bez płaszcza ani rusz.
Dlaczego skupiłam się na 5 stylizacjach skoro mamy 7 dni w tygodniu? No tak, można by pomyśleć, że w wakacje trudniej było się zorganizować ze względu na częste wyjazdy poza miasto, ale nie czarujmy się. Jesień to czas dresów, leginsów i długich swetrów na przyjemne wieczory przy świecach. Moje stylizacje będą należały raczej do wygodnych i ciepłych niż takich, w których wychodziłabym na miasto czy zakupy. Stąd też uznałam, że najlepszym wyjściem z sytuacji będzie przygotowanie fajnych i ciekawych stylizacji do biura, gdzie tzw. garsonka odejdzie do lamusa. Przynajmniej u mnie 🙂
Każdy tydzień to inny temat przewodni, więc dziś zapraszam Cię na przegląd zeszłotygodniowych stylizacji z wykorzystaniem marynarki.
*
STYLIZACJA 1
sukienka – MLE COLLECTION / marynarka – ICON / buty i torebka- FURLA / zegarek – ALBERT RIELE / pierścionki i kolczyki – PANDORA
STYLIZACJA 2
sukienka – MESSO / sweterek – MLE COLLECTION / buty – BADURA / torebka – MICHAEL KORS / pasek – PINKO / zegarek – TOUS / pierścionek – PANDORA / kolczyki – WESTWING
STYLIZACJA 3
spodnie i body – ZARA / marynarka – LE COLLET / buty – GUESS / torebka – FURLA / zegarek – ALBERT RIELE / pierścionki i kolczyki – PANDORA
STYLIZACJA 4
spodnie – LEVI’S / body – ZARA / marynarka – MLE COLLECTION / buty – BADURA / torebka – LIU JO / zegarek – FREDERIC GRAFF / naszyjnik – WESTWING / kolczyki – APART
ZESTAW 5
sukienka – MLE COLLECTION / marynarka – LE COLLET / buty – FURLA / torebka – TRUSSARDI / zegarek – WALTER BACH / kolczyki – BERRIES&CO