-
Prowansja…
Błogostan… to uczucie, które za każdym razem zalewa mnie, gdy po dość długiej i wbrew pozorom naprawdę męczącej dwudniowej podróży, siadam tu na pierwszym lepszym kamiennym schodku i z wdzięcznością w sercu zamykam…
-
GOODBYE MAY – dziękuję za piękny czas…
Wiem, wiem, długo zabierałam się za to podsumowanie. Ale uwierzcie mi, nie miałam weny. Dodatkowo nawet nie zdążyłam się obejrzeć, a już był czerwiec. Nie mogłam jednak pominąć w opisie tego miesiąca, bo…
-
MOJA GARDEROBA – wieszak na Cypr
Pomyślałam sobie, że przy okazji kolejnego wyjazdu przygotuję dla Was podsumowanie wieszaka na Cypr. Wiele z Was wybiera się w różne rejony i być może będzie on Wam pomocny w przygotowaniu letniej garderoby.…
-
TENERYFA – poznajmy się na nowo
Przygotowując Holiday Look na Instagram, wspominałam, że wracamy na Teneryfę po pięciu latach. To był pamiętny wyjazd, ponieważ poprzedzał pandemię i mnóstwo ograniczeń, które na nas czekały. Pamiętam ten dzień (Sylwester 2019), kiedy…
-
GOODBYE APRIL – czy ta wiosna przyszła już naprawdę?
Ten wpis miałam zacząć zupełnie inaczej. Nawet nie wiem od czego zacząć, więc chyba najlepiej będzie, jak wrócę do samego początku. A początek kwietnia witaliśmy na Teneryfie. W trakcie nawet nie pamiętam dokładnie…
-
MOJA GARDEROBA – jaki podział na wiosnę i lato sprawdza mi się najlepiej?
Narosło wiele mitów i nieprawdziwych teorii dotyczących ubrań. Nie mam zamiaru powoływać się tutaj na konkretne osoby czy wypowiedzi, jednak chciałabym przedstawić Wam mój punkt widzenia. Myślę, że jest on ciekawy z racji…
-
GOODBYE MARCH – zakończyłeś się zaskakująco!
Chciałam ten wpis przygotować przed Świętami, ale czasowo nie dałam rady i dopiero dziś mogłam w pełni poświęcić się na podsumowanie. Po powrocie z Indii, czekałam na marzec, jak na zbawienie i nawet…
-
GRAN CANARIA – wspomnienia
Ten post czekał dwa lata, żeby się tutaj pojawić. Pamiętam jak zaczęłam go pisać i ciągle coś mnie od niego odciągało. A, że już jutro lecę ponownie na Wyspy Kanaryjskie, to przy okazji…
-
MOJA GARDEROBA – na wiosnę i nie tylko!
Miałam zacząć ten wpis od słów: „Dawno, dawno temu… Kiedy nadchodziła nowa pora roku, chciałam mieć coś nowego w szafie.” Ale byłaby to nieprawda. Wcale nie, dawno temu. Przy okazji zmieniającej się pogody,…
-
GOODBYE FEBRUARY
Ten miesiąc był dla mnie jakiś dziwny. Z jednej strony niby najkrótszy, a z drugiej ten jeden dzień dodatkowy… miałam wrażenie, że wydłuża go o cały tydzień Szczerze mówiąc odliczałam już do marca.…