LIFESTYLE

Dzień dobry! Witajcie w świecie mojego lifestyle’u.

*

Długo mnie tu nie było i w trakcie mojej nieobecności zadawałam sobie pytanie czy odnowić tę stronę. Cały czas nie miałam konkretnego pomysłu i planu. Wynikało to prawdopodobnie z tego, że chciałam robić wszystko na raz i we wszystkich miejscach gdzie mogę. A tak się przecież nie da…

Wreszcie zakiełkował mi w głowie pewien pomysł i postanowiłam dłużej się nad nim nie zastanawiać, tylko wdrożyć go w życie. Stąd dzisiejszy wpis.

Do tej pory skupiałam się tutaj na modzie, a wpisy dotyczące podróży, codzienności czy gotowania traktowałam jako dodatek [to się na pewno teraz zmieni]. Chciałam, żeby ten blog bardzo współgrał z moim Instagramem. Jednak odniosłam wrażenie, że nie nadążam i to co pokazuję w jednym miejscu już traciło na znaczeniu w drugim. Dodatkowo kładłam sobie do głowy, że blogi się starzeją, nie mają racji bytu, a liczą się tylko szybkie krótkie, wyrwane z kontekstu fragmenty życia pokazane w kilka sekund. I pewnie to prawda, jednak kilka Waszych wiadomości na IG uzmysłowiło mi, że nie zawsze chcecie i musicie być na bieżąco, że Instaseories znika, a w raz z nim treści, które być może Was interesowały i nie macie do nich już dostępu.

Wiem też, że staracie się ograniczać media, bo wartościowe lub zabawne treści znikają w zalewie reklam i być może coś ciekawego w tym czasie umknęło Waszej uwadze. Dodatkowo wiele razy pisałyście, że:

  • chciałybyście trochę więcej codzienności, przyjemnych kadrów niekoniecznie związanych z modą,
  • szukacie miejsca, które będzie przyjemne, do którego będziecie chciały zaglądać i z kubkiem świeżo zaparzonej kawy lub herbaty spędzicie 15 minut czytając o czymś miłym,
  • szukacie wpisów z którymi będziecie mogły się utożsamiać, bo przecież wiele z nas ma te same zmartwienia i troski i miło będzie dowiedzieć się, jak ktoś inny sobie z nimi radzi,
  • poznacie nowe tytułu książek, filmów czy seriali i dowiecie się o nich trochę więcej niż tylko to, jak wygląda okładka i że jest fajny/fajna,
  • upieczecie lub ugotujecie ze mną jakieś proste smakołyki,
  • poznacie mój punkt widzenia na różne sprawy.

I to wszystko chciałabym na nowo przywrócić na tej stronie. Będą pojawiały się tutaj treści głównie lifestylowe. Takie, które ja chętnie czytam na innych blogach i osobiście wciąż jest mi ich mało. Będą dłuższe wpisy związane z moimi wyjazdami. Ale przed wszystkim chciałabym, aby było to miejsce, do którego w wolnej chwili zajrzycie i się zrelaksujecie lub znajdziecie nowe siły do działania. Mój optymizm jest ogromny, ale przyznam szczerze, że też miewam gorsze dni i w takich momentach różnego rodzaju publikacje dają mi nowe spojrzenie lub chwilę wytchnienia. Dlatego mam ogromną nadzieję, że ta strona tym samym stanie się dla Was.

To tyle jeśli chodzi o wstęp. Do usłyszenia niebawem…

Marta

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *